BONO – ufność pokora i cierpienie

Opis

Połowa marca bieżącego roku…
Las w woj. świętokrzyskim, niedaleko Kielc.
Pan Ryszard i jego psy podczas spaceru w lesie znajdują wielkie psie nieszczęście.
Do drzewa, stalową linką, za tylne nogi uwiązany chudy owczarek… Można sobie wyobrazić co poczuł Pan Ryszard, przyjaciel swoich trzech psów.
Próbował ręcznie wyswobodzić zniewolone zwierzę. Linka wdarła się jednak już pod skórę, wbiła się w mięśnie, ścięgna, aż do kości. Brak skóry. Wokół ran opuchnięte i już zakażone ciało wskazuje, że ta męka trwa już kilka dni. Pan Ryszard biegnie do domu po narzędzia. Nie wiemy jak wyglądała dalsza ich droga. Gdy mężczyzna opowiadał, słychać było jak dramatycznym przeżyciem była ta chwila uwolnienia, i dla psa i dla tego starszego pana. Można się domyślać, że go niósł. Pies praktycznie nie chodził. Opis urazów wskazał na brak krążenia, martwicę skóry i zerwanie ścięgna…
Wynik rezonansu, pokazujący stan ścięgna, wyznaczył rodzaj zabiegu. Początkowo lekarze we wrocławskiej klinice dbali by jak najszybciej ustąpiło zakażenie ran. Po pewnym czasie odbyły się planowane zabiegi: przeszczep skóry i naprawa zerwanych ścięgien. Jedno z nich rozszarpało się na tyle, że nie możliwe było zszycie, konieczne okazało się wprowadzenie w to miejsce implantu ze sztucznego materiału.
Niemal 3 miesiące po operacji Bono nadal przebywa w klinice, która powoli stała się również jego domem.
Efekty zabiegów:
Jedna noga, ta nazwijmy ją „gorsza”, czyli z zerwanym ścięgnem, odzyskała sprawność w 40%, natomiast druga, z naderwanym, szacuje się, że odzyska ją w ok. 90%. Skóra natomiast ładnie przyjęła przeszczep i zagoiła się. Rehabilitacja powinna podnieść jeszcze te wyniki. Sam Bono okazał się psem bardzo sympatycznym, skorym do zabaw i wesołego kontaktu, nawet wtedy, gdy wciąż przebywał w pozycji leżącej.

A jaki jest Bono?

Pomimo bólu i długiego pobytu w szpitalu jest pogodny i grzeczny. Zakochuje się w każdej spędzającej z nim czas osobie. Jego wiek szacowany jest na ok 3 lata.

W chwili obecnej jest gotowy do adopcji pod warunkiem kontynuacji rehabilitacji. Dom, w którym może zamieszkać nie powinien być ograniczony schodami. Idealny byłby dom z ogrodem we Wrocławiu lub w innym mieście, w którym możliwe będą wizyty u fizjoterapeuty.
W wyniku braku ruchu Bono schudł, więc konieczne jest karmienie go karma wysokiej jakości

Zaadoptuj Bono!
Szukamy dla Bono opiekuna(rodziny) doświadczonego, rozumiejącego na czym polega ratowanie zwierząt poprzez obdarowanie go nowym kochającym, stabilnym domem a przede wszystkim w pełni zdecydowanego na bycie z nim na zawsze!
To co możemy zagwarantować to nieopisana wdzięczność ze strony psa i masę radości bowiem jak na Owczarka Niemieckiego przystało Bono jest psem niesamowicie mądrym i oddanym.
Bono znajduje się pod opieka Wrocławskiej Fundacji 2plus4 www.2plus4.org
Warunkiem adopcji jest zgoda na przeprowadzenie wizyty przed adopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Bono zostanie również wykastrowany
Nie możesz adoptować? Możesz pomoc w leczeniu!
http://www.siepomaga.pl/f/dwapluscztery/c/1542
Kontakt w sprawie adopcji:
dwapluscztery@gmail.com
694 795 026,602 179 337