Bądź przy mnie w tej ostatniej godzinie…

Opis

Wiem, jestem już stary… Mój wzrok i łapki powoli odmawiają posłuszeństwa. Ale czy to znaczy, że już zawsze będę sam? Czy to znaczy, że już nigdy nie poczuję, co oznacza prawdziwy dom? Czy już NIGDY nie dotrę do swojej bezpiecznej przystani? Boję się…Boję, że nie zdążę już zaznać odrobiny szczęścia… Nie proszę o wiele… Tylko o jedno- Byś mnie odnalazł mnie Mój Przyjacielu… NICZEGO WIĘCEJ NIE PRAGNĘ… Bądź przy mnie w tej ostatniej godzinie…” Baron budzi respekt, ale to wspaniały pies. Odważny, silny i bardzo mądry, charakterny. Jest zdecydowanie za długo w schronisku. Baron uwielbia spacery. Spaceruje bardzo ładnie, dostojnie. Na spacerach zachowuje się jak o kilka lat młodszy pies. Jest zadowolony, szczęśliwy. Ale tych spacerów w warunkach schroniskowych ma niewiele. Na spacerach nie ma problemu z wyrywaniem się, nie ciągnie, nie szarpie A i Baron umie podawać łapkę Baron nie akceptuje innych psów, więc szukamy mu domu bez innych zwierząt! Jest pięknym, dostojnym owczarkiem niemieckim. Ma 10 lat. Jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Gotowy do kochania od Zaraz! Przebywa obecnie w Schronisku w Tomaszowie Mazowieckim. Baron to pies, który kocha, który potrafi kochać, który jest wierny. To właśnie im, psiakom, takim jak ON, usuwa się świat spod łap, jak tylko trafiają do schroniska…Gdy zostają zamknięte za kratami… Mam wrażenie, że teraz już Baron nie wierzy, nie ma nadziei, nie ma siły dalej walczyć o każdy dzień… Boję się, że nie zdążymy… Baron przeszedł wiele…Kilka lat temu został adoptowany. Cieszyliśmy się wszyscy bardzo. Minęło kilkadziesiąt dni, postanowiliśmy odwiedzić naszego Barona w jego królestwie. Obrazek, który stanął nam przed oczami, zapadł nam w pamięć i chyba już na zawsze zostanie w naszej głowie. Baron zamknięty był w ciasnym kojcu, zdziczały, przerażony szczekał wniebogłosy. Do ciemnego kojca wrzuconą miał nieopierzoną kurę, chyba do zjedzenia? Było zimno i nieprzyjemnie. Nie mogłyśmy powstrzymać łez. Złość rozdzierała nas od środka. Następnego dnia Schronisko zabrało interwencyjnie Barona. W schronisku powoli doszedł do siebie, ale teraz…już czas, już zbyt długo, już nadchodzi jego czas… Szukamy dla Barona domu spokojnego, odpowiedzialnego. Domu z ogrodem, bo to duży pies. Domu bez małych dzieci i bez innych zwierząt. Baron chciałby mieć dom wyciszony, nie wymagający, on chce w spokoju przeżyć emeryturę.

Nasz ukochany Baron :

Kontakt : 691 262 594