Cześć, jestem Lonia

Opis

Hej! Jestem Lonia i mam około 12-13 lat, ale pomimo mojego wieku jestem całkiem aktywną staruszką.

Na przekór losowi, który niedelikatnie mnie potraktował, zachowałam radość życia. Najpierw mój kochany właściciel wyrzucił mnie na ulicę, zupełnie nie wiem dlaczego… Kochałam go całym swoim serduszkiem, byłam wierna i grzeczna. Fakt, z dnia na dzień byłam coraz starsza, ale czy to powód, żeby odrzucić moją miłość?

Przez dwa lata błąkałam się po polach, łąkach. Rodziłam szczeniaki, których nie mogłam wykarmić, ani dobrze o nie zadbać, ginęły… To było straszne.

Na szczęście ktoś okazał mi serce i przygarnął do domu tymczasowego. Tu zawsze mam jedzenie i wodę. Do tego mnie wysterylizowali, dzięki temu nie muszę się martwić szczeniakami.

Jednak chciałabym być dla kogoś jedna, kochana. Chciałabym otrzymać zainteresowanie i miłość. Czy to zbyt wiele? Czy jestem za stara?

Mówią o mnie – pies idealny; mówią – opanowana, wierna, czysta, karna, zgodna z psami i sukami w stadzie, toleruje koty. Możesz ze mną zrobić wszystko – cierpliwość pozwala mi znosić wiele, nawet tak nieprzyjemne rzeczy jak czyszczenie uszu, obcinanie pazurków, zastrzyki…Jestem grzeczna i niekłopotliwa. Mówią też, że jestem bardzo ładna.

Zechcesz zaprzyjaźnić się z „idealnym psem” i dać mu trochę ciepła?

Kontakt:

tel. 500 308 722
e-mail: ala.makowska@o2.pl